SPOTKANIE OPŁATKOWE

IMG_2076_resize      SPOTKANIE OPŁATKOWE

członków Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich

Opole 14 stycznia 2024 , Restauracja WENEDA

Spotkanie Opłatkowe to tradycja członków opolskiego oddziału i odbywa się każdego roku bardzo uroczyście, a zarazem rodzinnie w wybranej restauracji. Tegoroczne spotkanie, podobnie jak w ubiegłym roku odbyło się w opolskiej Restauracji WENEDA, przy ul. 1-go Maja 77. W spotkaniu uczestniczyło 25 osób, gościem jak zawsze był ksiądz Bogusław Król, który od kilku lat jest naszym kapelanem. W miłej, rodzinnej atmosferze spędziliśmy razem kilka godzin, połamaliśmy się opłatkiem i złożyliśmy sobie noworoczne życzenia. Śpiewaliśmy kolędy, a potem nasze kresowe piosenki i nie zabrakło też znanych piosenek biesiadnych. Wszystko dzięki Panu Adamowi Domce, który od jakiegoś czasu towarzyszy naszym spotkaniom z akordeonem. Dobre jedzenie, przystawka, a potem barszcz z krokietem, pierogi i na koniec pyszny sernik z polewą czekoladową, do tego kawa, herbata i soki uprzyjemniło nasze spotkanie. Wspólny, ogromny stół sprawił , że mogliśmy ze sobą rozmawiać i słuchać opowieści naszych członków. Pani Danusia Szeliga opowiadała o świętach spędzanych na Syberii, a Basia Bukład, która po przesiedleniu zamieszkała z rodzicami w podopolskiej wiosce jak poznawała gwarę śląską. Te opowieści są dla nas zawsze ciekawe, chociaż oddział istnieje ponad 35 lat stale dowiadujemy się czegoś nowego, a także bardziej poznajemy się wzajemnie. Tu w swoim kresowym gronie możemy swobodnie rozmawiać i wspominać nasze rodzinne strony, jest to również żywą lekcją historii dla osób urodzonych po wojnie już na tych terenach. Na tych kilka chwil zapominamy ile mamy lat, myślami i wspomnieniami wracamy do tego co przeżyliśmy w dzieciństwie, na odległych obecnie dla nas Kresach. Wspominamy Lwów i inne miejscowości w których zamieszkiwaliśmy, ale tego ducha i tej atmosfery w jakiej tam wychowaliśmy się już nie ma. Coraz trudniej obecnie pojechać w rodzinne strony, zdrowie nie pozwala, a obecnie trwająca wojna przeraża, wracają wspomnienia wojenne z lat dzieciństwa. Spotkanie tradycyjnie zakończyła piosenka „Upływa szybko Zycie”, bo za rok, za dzień za chwilę razem nie będzie nas. Właśnie takie spotkania są więc bardzo potrzebne, powodują, że czujemy się jedną wielką rodziną.

IMG_1738_resize    IMG_1835_resizeIMG_1729_resize  IMG_1811_resizeIMG_1790_resize  IMG_1866_resizeIMG_1878_resize  IMG_1923_resizeIMG_1990_resize  IMG_2009_resize    IMG_1577_resize       IMG_1543_resize           IMG_2023_resize   IMG_1881_resize  IMG_1961_resize  IMG_1896_resize   IMG_1910_resize  IMG_1878_resizeIMG_1703_resize  IMG_1455_resizeIMG_2132-k_resize  IMG_1669_resizeIMG_1602_resize  IMG_1645_resizeIMG_1700_resize  IMG_1490_resizeIMG_1676_resize  IMG_1635_resizeIMG_1472_resize  IMG_2032_resizeIMG_2143_resize  IMG_1504_resizeIMG_2157_resize  IMG_2076_resize