RODEM Z KRESÓW. HISTORIE OSOBISE. Muzeum Wsi Opolskiej 14.10.2023

387059991_835898491656320_6168001870902412675_n

Kolejne spotkanie wspomnieniowe realizowane w ramach muzealnego projektu Rodem z Kresów. Historie osobiste. Muzeum Wsi Opolskiej 14 października 2023i.

Bohaterem sobotniego spotkania był JERZY HUBICKI urodzony 6 maja 1945 r. w Zimnej Wodzie koło Lwowa. Obecnie mieszkaniec Opola. Wieloletni nauczyciel, krajoznawca, autor opracowań o tematyce kresowej, w tym licznych biogramów osób – wybitnych opolan urodzonych przed wojną na Kresach Wschodnich II RP, ale nade wszystko kronikarz rodzinny.

Bohaterem sobotniego spotkania był JERZY HUBICKI urodzony 6 maja 1945 r. w Zimnej Wodzie koło Lwowa. Obecnie mieszkaniec Opola. Wieloletni nauczyciel, krajoznawca, autor opracowań o tematyce kresowej, w tym licznych biogramów osób – wybitnych opolan urodzonych przed wojną na Kresach Wschodnich II RP, ale nade wszystko kronikarz rodzinny.

Jerzy Hubicki urodzony na kilka dni przed zakończeniem II wojny światowej reprezentuje w zasadzie drugie pokolenie osób przybyłych na Opolszczyznę z Kresów Wschodnich II RP. I choć nie ma własnych wspomnień z tamtych terenów, bo przyjechał do Opola jako niemowlę wraz z mamą Heleną i babcią Wiktorią, ma wiele do opowiedzenia. Wzrastał już w powojennym Opolu, na Śląsku, ale wśród rodziny żyjącej wspomnieniami sprzed wojny, wspomnieniami z miejsc opuszczonych, opowieściami z Dobromila, Sokołówki Hetmańskiej, Zimnej Wody czy Lwowa, wśród codziennych zwyczajów uświęconych wielopokoleniową, rodzinną tradycją, wśród przywiezionych pamiątek, rzeczy, zdjęć, dokumentów. Jako dziecko w sposób naturalny, choć w dużej mierze bezwiednie chłonął kresowe tematy i nastroje. Zwłaszcza te przekazywane mu przez ukochaną babcię Wiktorię.

Jednak pełna świadomość swojego kresowego pochodzenia przyszła dopiero w wieku dorosłym. Wtedy to zaczął szukać szczegółowych informacji o losach swojej rodziny, z żalem stwierdzając, że zajął się tym zbyt późno, że w momencie śmierci swoich bliskich stracił najwiarygodniejsze źródło wiadomości, że nie zdążył o wiele spraw zapytać. Wtedy pojawiła się potrzeba odkrycia luk w historii rodzinnej, odnalezienia i udokumentowania losów Hubickich, Dworzaków, Lederów. Nie tylko dla siebie, ale także, a może zwłaszcza dla dzieci i wnuków. I to się Panu Jerzemu udało.

Osobistą historią rodem z Kresów podzielił się na sobotnim, muzealnym spotkaniu, historią bogato ilustrowaną oryginalnymi zdjęciami i pamiątkami, które prezentował. Wątków tej historii starczyłoby na kilka, a może nawet kilkanaście odrębnych spotkań.

Panie Jerzy, dziękujemy za tę opowieść!

I za kresowe ciasto „babci Wici” z cykatą, które żona Pana Jerzego, Pani Anna, upiekła według zachowanej receptury babci Wiktorii z Dobromila. Kto był, ten wie .

Tym, którzy byli także bardzo dziękujemy.

392867587_841333377779498_4182177866220507520_n      392888081_841333191112850_7735093098756491542_n 392890370_841333974446105_7578963109961853978_n      392878316_841333331112836_1849684940655051438_n 392881121_841333921112777_3195200067967945072_n    392869325_841333127779523_597100517797948875_n 392930181_841333771112792_8995559740879310913_n     14.10.2023 392783205_841333851112784_7499908550013686135_n    DSCF0613 392784599_841333407779495_603187963496735719_n     392788919_841333821112787_8036595578913555769_n 392930181_841333771112792_8995559740879310913_n    392885538_841333461112823_7569213251523669670_n 392804961_841333797779456_4455954752664731818_n    392925927_841333167779519_739685962151841150_n

 

==========================================================================