98. ROCZNICA III POWSTANIA ŚLĄSKIEGO

81-282499

 

W 2019 r. obchodzimy Rok Powstań Śląskich. Dokładnie 98 lat temu rozpoczął się kilkudniowy bój o Górę św. Anny między powstańcami a niemieckim Selbstschutzem. Bitwa ta była największym starciem zbrojnym III Powstania Śląskiego, została upamiętniona na jednym z filarów Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Po podziale Śląska Góra św. Anny została po stronie niemieckiej.

 

 

25 maja 2019 r. na Górze Świętej Anny pod Pomnikiem Czynu Powstańczego odbyły się wojewódzkie obchody 98. rocznicy III Powstania Śląskiego. Wydarzeniem towarzyszącym był Piknik Historyczny „Gloria Victis” – Godni Pamięci I Powstanie Śląskie 1919-2019. W uroczystości wziął udział Ryszard Mozgol, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Katowicach. Uczestnicy sobotnich obchodów mieli okazję zapoznać się z wystawą katowickiego oddziału IPN pt. „Robert Oszek (1896–1938) – żołnierz Niepodległej”. Ekspozycja do końca czerwca br. będzie prezentowana w Muzeum Czynu Powstańczego w Górze Świętej Anny (ul. Leśnicka 28).

Autorem scenariusza wystawy jest Zbigniew Gołasz z Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Katowicach. Ekspozycja składa się z 9 paneli. Wystawa poświęcona bohaterowi wojny polsko-bolszewickiej oraz III powstania śląskiego. Robert Oszek urodził się w 1896 r. w Zabrzu, miejscowości, w której w 1903 r. Wojciech Korfanty zwyciężył w wyborach do parlamentu niemieckiego. Ich drogi miały się w przyszłości przeciąć. Oszek pochodził z rodziny górniczej. Jako nastoletni chłopiec, by spełnić marzenia o egzotycznych podróżach, uciekł z domu i zaciągnął się na okręt wielorybniczy. Następnie rozpoczął służbę w marynarce cesarskiej, biorąc udział w niemieckiej ekspedycji do Meksyku i Haiti. Podczas I wojny światowej odznaczony został za męstwo krzyżem Żelaznym II i I klasy. Następnie zdezerterował z armii niemieckiej, by zaciągnąćsię do polskiej marynarki wojennej. Walczył przeciwko bolszewikom we flotylli pińskiej i dnieprzańskiej. Został odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych oraz krzyżem Virtuti Militari. Podczas III powstania śląskiego utworzył oddział szturmowy marynarzy, wyposażony w samochód pancerny „Korfanty”. Zdaniem niektórych, jego odwaga i bohaterstwo w krytycznych momentach niemieckiej kontrofensywy zadecydowały o powstrzymaniu natarcia, a tym samym o sukcesie powstania. Na polecenie Wojciech Korfantego stłumił bunt w dowództwie grupy „Wschód”, aresztując jego przywódców. Za działalność na Górnym Śląsku został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych i ponownie przedstawiony do odznaczenia krzyżem Virtuti Militari. Zmarł w 1938 r. w Katowicach.

Organizatorem uroczystości z udziałem harcerzy, kombatantów, rodzin powstańców w asyście kompanii honorowej wojska był samorząd województwa opolskiego, który od kilkunastu lat w porozumieniu z samorządem województwa śląskiego składa symboliczne kwiaty pod Pomnikiem Czynu Powstańczego na Górze św. Anny w rocznicę historycznej bitwy, która miała miejsce od 21 do 26 maja 1921 roku.

 

Obecny na uroczystościach wojewoda opolski Adrian Czubak zaznaczył, że uroczystości wpisują się w cykl wydarzeń związanych z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, której granice kształtowały się także po 1918 roku, dzięki wielkiej ofierze i determinacji Polaków uczestniczących w trzech powstaniach śląskich.

 

Trzecie powstanie śląskie wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku. Już w pierwszych dniach powstańcy zajęli pozycje na Górze św. Anny. Do jej odbicia Niemcy skierowali m.in. bataliony Freikorpsu „Oberland” z Bawarii. Przez kilka dni, okolice Góry św. Anny były świadkiem wyjątkowo krwawych walk, w trakcie których pozycje przechodziły z rąk do rąk. Niemcom udało się odbić pozycje na górze, jednak dzięki walkom Polska otrzymała znaczną część uprzemysłowionego Górnego Śląska. Walki powstańców śląskich na Górze św. Anny zostały upamiętnione tablicą na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

 

Pamiętamy, że trzecie powstanie rozpoczęło się w nocy z 2 na 3 maja, jednak dla nas – mieszkańców województwa opolskiego – bitwa o Górę św. Anny ma szczególne znaczenie. To tutaj ofiarę z krwi złożyły tysiące powstańców, wśród których byli także Kadeci Lwowscy i uczestnicy wcześniejszych walk o odzyskanie i utrzymanie polskiej niepodległości. Pamiętamy, że to nie tylko miejsce historycznej bitwy, w której zginęło wielu Ślązaków walczących po obydwu stronach konfliktu, ale i miejsce ważnego dla mieszkańców Górnego Śląska kultu religijnego, związanego z chrześcijańskim zrozumieniem i potrzebą przebaczania

- powiedział Janusz Wójcik z opolskiego urzędu marszałkowskiego.

Opolscy Kresowianie pamiętają o Kadetach Lwowskich, dlatego jak co roku również tym razem odwiedzili miejsce pochówku poległych Kadetów na pobliskim cmentarzu obok Bazyliki św. Anny i złożyli wiązanki kwiatów.

25,05,2019 81-282502 81-282505 IMG_20190525_105755 IMG_20190525_120317 81-282520 IMG_20190525_120717 IMG_20190525_120742 IMG_20190525_132618 81-282541 IMG_20190525_132655 IMG_20190525_134503 IMG_20190525_134510 IMG_20190525_134616